Nerwowa kotka
Odkąd przeprowadziliśmy się do nowego domu mamy problem z naszą 6-letnią kicią. Mam wrażenie, że nie potrafi zaakceptować nowego otoczenia. Niegdyś żywiołowa, chętnie wychodząc na ogródek kocica stała się płochliwa i niepewna. Niemal całe dnie spędza na fotelu a gdy ktoś do nas przychodzi chowa się za meble. Znajoma poraziła mi żebym kupiła takie urządzenie: https://johndog.pl/produkt/dyfuzor-relaksujacy-dla-kota-48-ml/ uwalniające feromony relaksujące zwierzaka albo jakiś suplement o podobnym działaniu. Która opcja Waszym zdaniem byłaby lepsza? A może kocicy po prostu trzeba dać czas?


  PRZEJDŹ NA FORUM